Życie jak poker – odcinek 29

W domu Połczyńskich nad ranem przygnębiona Babcia oczekuje najgorszych wiadomości ze szpitala. Nagły telefon odebrany przez Halinę jest potwierdzeniem przeczuć śmierci Dziadka. Obie kobiety są załamane. W szpitalu świt zastaje wszystkich bardzo zmęczonych po niezwykłych przejściach związanych z ewakuacją chorych z powodu podłożonej bomby. Szymon przeprowadził pomyślnie trudną operację życia chłopca, ordynator nie ukrywa swego uznania. W szpitalnej poczekalni siedzą przygnębieni Ewa i Piotr.
Ona obecna przy śmierci Dziadka próbuje pocieszać byłego męża, ciepły gest przytulenia Ewy spostrzega przybyła do szpitala Halina, jej twarz wyraża konsternację z tego powodu. W mieszkaniu Ewy płacząca Marysia oczekuje na powrót matki, pociesza ją Grzegorz. Nie może się pogodzić z bezsensowną śmiercią Dziadka, uważając ją za skutek tragicznego żartu z bombą w szpitalu. W domu Połczyńscy prowadzą nerwową rozmowę; prowokacyjny ton i zazdrość Haliny o Ewę zdumiewają Piotra pogrążonego w smutku po stracie ojca. Słysząc krzyki Haliny Babcia ostrzega ją po wyjściu syna, ze posuwa się w swoich insynuacjach zbyt daleko. Do mieszkania Ewy przychodzi pocieszyć ją Barbara, Marysia oświadcza matce, że powinna być w tej sytuacji pomocna ojcu. Ewa snuje refleksje na temat wartości i przemijania we własnym życiu. W swym mieszkaniu w trakcie obiadu, Joanna dowiaduje się od Szymona, że daty ich ślubu zostały ustalone. Jest zaskoczona, ale i szczęśliwa. O swej nieodwołalnej decyzji ożenku Szymon informuje matkę. Żywiński zakupił w prezencie ślubnym Joannie i Szymonowi tapczan, który został wniesiony do ich mieszkania i zaakceptowany przez narzeczonych, wybór pochwaliła też przybyła do nich dr Bożena. Wszyscy powracają w swych myślach do nocnych zdarzeń związanych z fałszywym alarmem. Bożena informuje ich o śmierci Połczyńskiego Seniora. Szymon martwi się o przeżywającą śmierć dziadka Marysię. Do mieszkania Ewy przychodzi Piotr Połczyński, spotyka ciepłe przyjęcie i słowa otuchy ze strony byłej żony. W domu Połczyńskich zjawia się w poszukiwaniu ojca Marysia, spotyka ją bardzo chłodne przyjęcie ze strony Haliny. Płaczącą Marysię w ciepłym geście przytula powracająca z kościoła babcia. Szymon z Joanną żartując i przekomarzając się postanawiają wieczorem wypróbować sprezentowany tapczan. Ewa z Piotrem w oczekiwaniu na powrót Marysi prowadzą przyjazne rozmowy w nastrojowym oświetleniu świec. Piotr z ogromną czułością wita córkę, Ewa obserwuje tę scenę w zadumie. Rankiem Joannę i Szymona po czułej nocy niespodziewanie odwiedza matka Szymona, wygłaszając zupełnie nieoczekiwanie słowa zgody na ich związek. Joanna z Szymonem są absolutnie zaskoczeni.




Produkcja: 1999
Premiera TV: 1999

Reżyseria:


Muzyka:


Obsada:
[ kompletna obsada na stronie głównej serialu ]



02.170822

(POL) polski,


- BRAK DODATKOWYCH ILUSTRACJI -

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz