W mieszkaniu Ewy Piotr i Ewa spotykają się po raz pierwszy po jego powrocie z Australii; próba przywołania w pamięci minionych zdarzeń ze str. Piotra, napotyka ostry sprzeciw Ewy, która nie chce wyjaśnić przyczyn swego zerwania kontaktów z mężem za granicą. Obecna wizyta jest wyrazem jego troski o zdrowie Ewy po napadzie, deklaruje nową profesjonalną ochronę. Na komisariacie trwa przesłuchiwanie zatrzymanego w napadzie na Ewę bandyty.W tym czasie przybywają na rozmowę do Prokuratora Piotr Połczyński (sąsiad Prokuratora), wraz z byłą żoną. Informacje Prokuratora na temat osoby Kevina, są uzupełnione o wiadomości pochodzące od Ewy, gdy szantażował jej siostrę i szwagra. Okazuje się, ze terenem po barze interesuje się duża firma austriacka Pro-wex, chcąca wybudować tu hotel. W szpitalu zdenerwowana i zmęczona bezsenną nocą (wizytą u Ewy) Joanna pociesza Żywiński. Na komisariacie Ewa i Prawnik dowiadują się o prawdziwych sprawcach spalenia baru, gangu gospodarczym; jej życie jest zagrożone.Prokurator radzi sprzedaż terenu, oraz wyjazd na czas śledztwa i przygotowań oskarżenia wobec sprawców. W swoim domu Połczyński przekonuje córkę, aby dla bezpieczeństwa na jakiś czas mieszkała u niego. Marysia waha się, gdyż martwi się o matkę, jednak decyzja o jej czasowym wyjeździe i konieczność przygotowań do matury stają się decydującym argumentem. Ewa sprzedaje działkę firmie Pro-wex i postanawia wyjechać. W szpitalu Joanna pociesza płaczącą pacjentkę Olę i kolejny raz namawia do wizyty u psychologa. Po chwili dzwoni do jej męża wypominając mu brak zainteresowania chorobą żony. Wieczorem w domu Joanna robi wymówki Szymonowi wracającemu od Ewy. Oświadcza, że jest zmęczona stałą obecnością w ich życiu byłych jego kobiet. Informuje zaskoczonego Szymona, że dr Pawelec jest autorką anonimu. Piotr Połczyński oferuje Marysi odwiezienie jej do matki, jednak w obawie przed napadem zabiera ze sobą broń
Produkcja: 1998
Premiera TV: 1999
Reżyseria:
Muzyka:
Obsada:
[ kompletna obsada na stronie głównej serialu ]
02.170510
(POL) polski,
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz